20 lutego 2009 r. omawialiśmy książkę Wojciecha Cejrowskiego, Rio Grande23 stycznia 2009 r. odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Obchodzono pierwsze urodziny  DKK w Tucholi. Był okolicznościowy tort ze świeczką.

Z czytanych utworów w 2008 r. Klubowicze wybrali książkę roku. W przeprowadzonym głosowaniu wygrała Pokuta  Iana Mc Ewana,  na drugim miejscu Piąte dziecko Doris Lessing.

Tym razem dyskusja przebiegała na temat książki Marii Nurowskiej pt. Listy miłosne. Opinie Klubowiczów o książce były różne.

Większość dyskutujących twierdziła, że czytanie sprawiło im przyjemność. Powieść  uznano za dobrą i interesującą. Postępowanie  głównej bohaterki wzbudziło wiele kontrowersji.  Każdy z uczestników inaczej ją oceniał. Nikt ostatecznie jej nie potępił, a nawet usprawiedliwiano. Uznano, że stała się prostytutką, żeby przeżyć i tak naprawdę na początku nie wyrządzała tym nikomu krzywdy, jedynie sobie.  Późniejsze jej kłamstwa i dwulicowość broniono tym, że powodował  nią lęk przed odejściem męża.

Według innych  uczestników klubu, nie ma usprawiedliwienia dla takiego postępowania, jeśli się naprawdę kogoś kocha to jest się wobec niego lojalnym.  Z drugiej strony łatwo jest oceniać, ale żaden człowiek nie jest w stanie przewidzieć swojego zachowania w sytuacji, 
w której nigdy się nie znalazł. Stąd też powiedzenie „nigdy nie mów nigdy". Padła też refleksja co to, tak naprawdę jest miłość. W rzeczywistości nie tak łatwo jest sprecyzować  to uczucie.

Stwierdzono również, że Listy miłości to wnikliwe studium kobiecości. Bohaterka utworu Marii Nurowskiej jest wewnętrznie rozdarta, hańbiona i otaczana miłością, przynależy do dwóch światów, które nie chcą się ze sobą spotkać, żydowskiego i polskiego. Życie Elżbiety Elsner jest niezwykle powikłane. Jako nastoletnia Żydówka ocalenie od śmierci głodowej zawdzięcza prostytutce, ucieczkę z getta - esesmanowi. Po aryjskiej stronie, aby zerwać kontakt z „opiekunem", puka do przypadkowych drzwi i tam już jako Krystyna Chylińska rozpoczyna nowe życie. Bohaterka nieustannie walczy z Losem, Historią a przede wszystkim z samą sobą.