W pierwszym tygodniu Ferii z pasjami, tj. w dniach 30 stycznia do 3 lutego 2017 r. gościliśmy w naszej bibliotece ludzi "pozytywnie zakręconych", którzy oprócz wykonywanego zawodu mają swoje zainteresowania, hobby czy pasję, którą podzielili się z naszymi uczestnikami tzw. zimowiska.
W poniedziałek gościliśmy pana Stanisława Matuszelańskiego, który zabrał nas w podróż do Japonii. Uczniowie szkół podstawowych obejrzeli ciekawe slajdy z wyprawy pana Stanisława dotyczące architektury, kultury, sztuki współczesnej i kulinarnej. Posmakowali prawdziwego japońskiego chrzanu - wasabi, pisali po japońsku swoje imiona, uczyli się jeść pałeczkami, czy też ubierali się w prawdziwe kimona. Była oczywiście sesja zdjęciowa.
We wtorek spędzaliśmy czas z panią Marią Ollick, prezesem Borowiackiego Towarzystwa Kultury, Honorowym Obywatelem Gminy Tuchola. Pani Maria przedstawiła uczestnikom ferii zabawy swojego dzieciństwa. Graliśmy m.in. w głuchy telefon, w państwa i miasta, w pchełki, w krążący talarek, w tworzenie bajki. Dzieci stworzyły kocią orkiestrę i grały na grzebieniach, marakasach, trąbce, trójkącie czy tamburynie. Nie zabrakło zabaw ruchowych, m.in. przenoszenia orzechów z jednego talerza na drugi, ciepło - zimno, co się zmieniło, przechodzenia tip topami.
Następnego dnia pan Marcin Drewek poprowadził warsztaty nt. tworzenia gier planszowych. Omówił z uczestnikami podział na gry amerykańskie i europejskie. Wyjaśnił elementy gier planszowych, ich wykorzystanie oraz stworzył z dziećmi grę fabularną. Każda osoba stworzyła swojego bohatera i wroga. Pan Marcin opowiadał o grach, ich historii powstania na podstawie: monopoly i eurobissnes oraz węży i drabin. Pokazywał nowożytne gry planszowe, takie jak: munchkin, kragmorta, veto, war machine.
W czwartek pan Stanisław Matuszelański wprowadził uczestników ferii w świat podróży małych i dużych, tzn. udaliśmy się do Włoch, Grecji, Portugalii, Węgier, Egiptu, Szwajcarii, Wysp Kanaryjskich, Meksyku i Ziemi Świętej. Oczywiście jak mówi przysłowie "cudze chwalicie, swego nie znacie" podróż po Polsce również byya. Pokazywane były slajdy z mało znanych miejsc, m.in. skoki na bandżi, park dinozaurów, ciekawe i mało znane miejsca w Borach Tucholskich, warsztat samochodowy przy drodze w Meksyku, egzotyczne drzewa i rośliny, Kanał Koryncki, zabytki, Etna, Festiwali Kwiatów na Maderze i inne. Nie zabrakło także konkursów z nagrodami. Dzieci układały puzzle z widokówek i pocztówek, grały w Marynarza, odgadywały pokazywane miejsca na fotografiach. Członkowie Ferii z pasjami mogli zobaczyć kolekcję monet angielskich, waluty Węgier, Egiptu, Palestyny, wizę turecką czy bilety lotnicze.
Ostatniego dnia gościliśmy pana Michała Fologę, który jest autorem książki o naszym patronie - Aleksandrze Jancie-Połczyńskim "Życie na świat otwarte". Mówił on jak powstała książka, opowiadał o etapach wydawania książki, tj. zbierania materiałów, samego pisania, korekty, konsultacji historycznych, wyborze fotografii, druku i oczywiście promocji. Podzielił się z zebranymi wspomnieniami członków rodziny Jantów-Połczyńskich o Aleksandrze. Zdradził również jakie zwierzęta lubił patron tucholskiej biblioteki. Kilkakrotnie odwiedził w Nowym Jorku żonę Aleksandra - Walentynę, która 1 lutego skończyła 104 lata. Pan Michał poprosił dzieci, aby pokolorowały dworek w Małej Komorzy i przekazały swoje prace pani Wali za jego pośrednictwem. Wszyscy uczestnicy z entuzjazmem zgodzili sie z pomysłem bohatera spotkania. niektórzy napisali również życzenia dla jubilatki.
Na zakończenie uczestnicy Ferii z pasjami otrzymali pamiątkowe dyplomy, folder o patronie biblioteki i słodki upominek. Były oczywiście pamiątkowe zdjęcia.
Celem Ferii z pasjami było pokazanie młodemu pokoleniu, że są ludzie, którzy pomimo przeciwności losu dążą do spełniania swoich marzeń, zamierzeń. Nie poddają się i realizują swoje pasje oraz potrafią się nimi podzielić z innymi. Młody człowiek po zakończeniu spotkań miał uwierzyć we własne siły i realizować swoje zainteresowania bez względu na trudności spotykane na swej drodze życia.